Biz - Creator

a blue background with lines and dots

Kiedy taniej znaczy drożej – jak ustalić cenę, żeby nie zbankrutować

10 kwietnia 2025

Bo „najtaniej na rynku” to często droga do szybkiego końca

 

W świecie, gdzie konkurencja jest na wyciągnięcie kliknięcia, łatwo wpaść w pułapkę myślenia: „Obniżę cenę, to będę miał więcej klientów!”. Ale prawda jest taka, że niskie ceny mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc. Zwłaszcza, jeśli to jedyny pomysł na zdobycie rynku.

Zaniżona cena = zaniżony zysk. A z zaniżonym zyskiem nie opłacisz ani reklam, ani pracowników, ani własnych rachunków.

Oto najczęstsze skutki walki cenowej:

-  mniejszy zysk z każdego produktu w skutek spadku marży, często niepokrywający kosztów 

- na twoją obniżkę ceny  konkurencja reaguje obniżką, Ty znów obniżasz... i spiralą w dół dochodzisz do zera

- klient może tak pomyśleć: tanio = tandetnie , nawet jeśli Twój produkt jest świetny

- nie masz kapitału na rozwój, nie stać Cię na marketing, innowacje, lepszą obsługę, zwroty, reklamacje, logistyka... wszystko kosztuje. A Ty nie masz z czego pokryć straty

Jak więc ustalać cenę z głową – i z zyskiem?

Nie ma jednej złotej reguły, ale są sprawdzone podejścia, które pozwolą ustalić cenę, która działa – nie tylko przyciąga klientów, ale też pozwala zarabiać.

1.  Cena oparta na kosztach

Najprostszy model: koszty + marża = cena sprzedaży

To dobre jako minimum: musisz wiedzieć, ile dokładnie kosztuje Cię produkt, w tym:

  • produkcja lub zakup,

  • opakowanie,

  • wysyłka,

  • obsługa klienta,

  • marketing,

  • podatki.

Dodając do tego odpowiednią marżę (np. 30–50%), tworzysz podstawę, poniżej której nie wolno Ci zejść.

Ale uwaga: ta metoda nie uwzględnia wartości rynkowej ani konkurencji. Dlatego idziemy dalej.

2. Cena oparta na rynku i konkurencji

Tutaj analizujesz:

  1. Jakie są ceny u konkurencji?
  2. Co oferują w tej cenie?

  3. Czy Twój produkt daje więcej niż ich?

Jeśli tak – możesz być droższy. Serio! Ludzie chętnie zapłacą więcej, jeśli: produkt ma lepsze opinie, jesteś bardziej dostępny, masz ładniejsze opakowanie, szybciej wysyłasz, masz dobrą obsługę.

3. Cena oparta na wartości dla klienta

To najbardziej zaawansowane, ale najskuteczniejsze podejście.

Pytasz: ile to jest warte dla klienta? A nie: ile mnie to kosztowało?

Przykład: woda z kranu – kosztuje grosze. Ta sama woda w eleganckiej butelce, na koncercie, w upalny dzień – może kosztować 10 zł. Bo wartość kontekstowa jest inna.

Jeśli Twój produkt: oszczędza czas, rozwiązuje konkretny problem, daje komfort, wygląda luksusowo, podnosi status społeczny, możesz ustalić cenę premium. I wcale nie musisz mieć milionów klientów.

 

Są branże, gdzie  konieczne  jest konkurowanie ceną – np. w marketplace’ach, porównywarkach, Allegro.

Ale nawet wtedy warto o ferować więcej za tę samą cenę (gratis, e-book, prezent), budować markę i lojalność (newslettery, obsługa), optymalizować koszty – np. przez automatyzację.

Jak pokazuje praktyka np. sklepów w dropshippingu – nawet przy niskiej marży da się działać, jeśli masz duży wolumen sprzedaży i niski koszt pozyskania klienta.

 

I na koniec - Nie bądź najtańszy. Bądź najlepszy w swojej kategorii. Sprzedawaj mądrze. Zysk to nie wstyd – to warunek przetrwania. A Twoja cena? Niech mówi klientowi: „Wiem, ile jestem wart.”

 

 

 

 

 

 

 

KONTAKT Z NAMI >

BIZ-CREATOR

Łafra Sp. z o.o.

NIP 5253038656

Korespondencja:

ul. Długa 29

02-238 Warszawa

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.